WPROWADZENIE DO RUNOLOGII
Runologia to pojęcie, które na tej stronie zdarza się być nawet nadużywane. Warto zastanowić się w końcu nad jego znaczeniem i definicją, prawda? W Internecie nie brakuje definicji runologii i, mimo że to dość niszowy temat, Słownik języka polskiego PWN mówi nam:
Runologia: «nauka zajmująca się badaniem i odczytywaniem pisma runicznego»
Definicja jak najbardziej trafna, ale nieco wybrakowana, a przynajmniej w kontekście Świata Magii. Na lekcjach wolę używać poniższej, mojego autorstwa:
Runologia: «nauka o historii i zarówno dawnym, jak i współczesnym zastosowaniu run»
Nie wszyscy muszą się z nią zgadzać i nie wszyscy muszą ją w pełni akceptować, jednak moim zdaniem idealnie ukazuje ona naturę tej dziedziny w Świecie Magii. Nie uczę bowiem na tych lekcjach jedynie o piśmie runicznym, ale staram się też – mimo personalnej niechęci i dystansu – przekazywać informacje na temat użycia run we wróżbiarstwie, numerologii i powszechnie rozumianej magii. Dzięki tak ogólnej definicji jestem w stanie uniknąć kłamstw na przyszłych etapach nauki wobec osób, które spodziewały się (i zapewne dalej się spodziewają) badań alfabetu.
W ramach krótkiego wyjaśnienia: runolog to osoba zajmująca się runologią. Przyda się w dalszej lekturze podręcznika.
RUNY
Sama nazwa „runa” jest nam raczej znajoma. Spotykamy się z nią na co dzień, a zwłaszcza jeśli jesteśmy nerdami zakopanymi w tonach książek i gier. Pierwsze, co nasuwa się na myśl po usłyszeniu tego słowa, to magia lub pewien element mistyczny. Popkultura nie pozostawiła na runach suchej nitki i przekształciła je w coś zupełnie innego od pierwowzoru. Skojarzenie z magią nie jest oczywiście bezpodstawne i po prostu reprezentuje funkcję słowa „runa” w dzisiejszej kulturze masowej, jednak warto mieć na uwadze, że to nie jedyna, a nawet podstawowa, definicja tego pojęcia.
Runy to znaki alfabetu. Tak jak nasze „a”, „b” czy „c”, tak i „ᚨ”, „ᛒ” i „ᚲ” odpowiadają dźwiękom mowy, które reprezentują na papierze. Wiąże się z nimi bardzo długa historia, sięgająca korzeniami do narodzin Chrystusa. System ten wywodzi się z kultury germańskiej i powstawał w I w. n.e., a pierwsze odkrycia wskazują na rozpowszechnione użycie Futharku, bo tak nazywał się ten alfabet, już w II w. n.e.
To właśnie tu jest pies pogrzebany. Runy bowiem nie miały nigdy udokumentowanego innego użycia, jednoznacznie wskazującego na jakiekolwiek powiązania tych symboli z magią i wróżbiarstwem. Owszem, znajdujemy w tekstach historycznych poszlaki, jednak nadal nie są to wystarczające dowody na potwierdzenie tych założeń. W związku z tym zakładamy, że runy były używane jedynie jako pismo i służyły do dokumentowania historii.
Świat Magii poszedł w zupełnie innym kierunku i nasiąknął wszechobecną w kulturze masowej ezoteryką, poza tym, jak sama jego nazwa wskazuje, jest to miejsce, w którym uprawiamy magię w mniejszym lub większym stopniu, dlatego też używamy tutaj run w innych kontekstach.
FUNKCJE RUN
Powyższa wiedza pozwala na wysunięcie podziału, który pozwoli na lepsze zrozumienie sposobów użycia run. Większość runologów w Świecie Magii używa podziału na cztery funkcje – alfabetu, wróżebną, ochronną i magiczną – w różnych wariacjach. Ja odchodzę od tego podziału, ponieważ nie warto rozdrabniać podobnych zagadnień i umniejszać temu, które jest najważniejsze: alfabetowi. Podczas swoich przemyśleń wysnułem więc podział na trzy funkcje: piśmienniczą, wróżebną i magiczną.
FUNKCJE RUN
PIŚMIENNICZA
WRÓŻEBNA
MAGICZNA
Funkcja piśmiennicza obejmuje wszystkie zagadnienia z pierwotną funkcją alfabetów runicznych. Od jego historii, przez budowę, zmiany pomiędzy alfabetami, aż do metod zapisu i jego świadectw. Jest ona najbardziej obszerna i spośród trzech wymienionych powyżej funkcji jako jedyna w pełni reprezentuje naturę run. Z tego powodu kładę na nią największy nacisk na swoich lekcjach, co jak dotąd spotkało się (mimo ogromnego wpływu popkultury na umysły młodych ludzi) z aprobatą większości adeptów.
Funkcja magiczna jest zdecydowanie najmniej popularną z trzech, zwłaszcza że na jej temat istnieje najmniej uporządkowanej wiedzy. Obejmuje ona w moim mniemaniu numerologię runiczną i wszelkie domniemane właściwości lecznicze, jakimi mają się wyróżniać runy. Podobnie jak w przypadku funkcji wróżebnej należy rozpatrywać ją w kategoriach fikcji i nie traktować zbyt poważnie, mimo że z pewnością ma dużo więcej wspólnego z historią od opartej na tarocie runomancji. Samo powstanie run w mitologii nordyckiej sugeruje w pewien sposób, że mogły one być postrzegane jako symbole nasycone magią, jednak pozostaje (i na zawsze pozostanie) to jedynie w sferze domysłów runologów.
Funkcja wróżebna to z kolei runomancja (wróżenie z run) – rozkłady runiczne i interpretacja symboliki przypisanej literom alfabetu. Z historią nie ma ona absolutnie nic wspólnego i jest jedynie wymysłem XX wieku. W 1982 roku Ralph H. Blum wydał książkę pod tytułem Book of Runes, w której zamieścił wiele informacji na temat użycia run w technikach wróżbiarskich, a nawet posunął się do wymyślenia własnej runy odpowiadającej ślepemu przeznaczeniu. Historycznie nie ma żadnych dowodów na użycie run w kontekście wróżbiarskim, dlatego do tej funkcji należy podchodzić z dużym dystansem i traktować ją jedynie jako zabawę w Świecie Magii.
Wiele zagadnień runologii może reprezentować kilka funkcji jednocześnie, co powoduje, że należy postępować z nimi bardzo uważnie i nie szufladkować wszystkiego pochopnie bez wystarczającej wiedzy w temacie.
ETYMOLOGIA SŁOWA "RUNA"
Wspomniałem już kilka akapitów temu, że dziś słowo „runa” kojarzy nam się przede wszystkim z czymś magicznym i znalazło swoje miejsce w popkulturze, z którego trudno je wyciągnąć. Czy nie macie czasem tak, że gdy powtarzacie jedno słowo na okrągło, na przykład „ziemniak, ziemniak, ziemniak, ziemniak”, to po jakimś czasie zaczynacie się zastanawiać nad jego znaczeniem i brzmi ono co najmniej dziwnie, jakbyście słyszeli obcy język? Tak samo można postąpić z „runą”. Kogoś to kiedyś zaintrygowało i postanowił zbadać sprawę (powiedział każdy, zawsze gdy opowiadał jakąś historię). Oczywiście nie istnieje jedna teoria na ten temat i nikt nie może też założyć, że ta, którą przedstawię poniżej, jest całkowicie poprawna, jednak moim zdaniem ma najwięcej sensu.
*nie uwzględniłem w drzewku wszystkich języków pochodnych (np. w przypadku OHG, którego pochodną jest dzisiejszy niemiecki), bo zajęłoby trzy razy więcej miejsca. Miejcie świadomość, że ich rodzina jest naprawdę gigantyczna.
Korzenie „runy”, podobnie jak wielu innych słów, sięgają najstarszych praprzodków dzisiejszej mowy. Większość używanych aktualnie w Europie języków zbiega się tysiące lat temu w jednym punkcie, który językoznawcy nazywają językiem praindoeuropejskim. Jest to zrekonstruowana mowa, której istnienie nie jest potwierdzone przez żadne źródła historyczne, jednak wywnioskowano je poprzez szukanie widocznych powiązań między językami używanymi w dzisiejszych państwach Europy i Dalekiego Wschodu. Właśnie tak powstała forma *reun lub *rūn (gwiazdka oznacza nazwę zrekonstruowaną, na której egzystencję nie ma dowodów). Trudno jest insynuować znaczenie takiej konstrukcji, jednak z pewną dozą pewności możemy powiedzieć, że istniała i była używana.
Potomków tego języka jest mnóstwo, ale najbardziej interesuje nas język pragermański. To od niego wywodzą się języki germańskie i skandynawskie, czyli te, którymi posługiwały się ludy na terenach Niemiec, Danii, Norwegii i Szwecji, w bardzo dużym uproszczeniu. Kolejnym przodkiem „runy” jest pragermańskie słowo *rūnō, od którego wywodzi się słowo „runa” w języku staro-wysoko-niemieckim, znaczące ‛szept’. Jest to o tyle intrygujące, że nietrudno wyprowadzić z tego tok myślenia, który kieruje nas do słów związanych z mową i jej zapisem.
My jednak skręcimy w nieco inną stronę od pragermańskiego i przebadamy ślady „runy” w języku pranordyckim. Jest to zrekonstruowany przodek języków skandynawskich i to właśnie w nim zapisywana jest większość runicznych inskrypcji datowanych na od I do ok. VIII w. n.e. Znajdujemy tam zapis słowa runo oznaczający ‛inskrypcję’. To pierwszy ślad, który może wskazać bezpośrednie powiązanie ze znaczeniem „runy” jako ‛litery alfabetu’. Młodsze inskrypcje sugerują, że wyraz runo był używany w liczbie mnogiej jako ‛litery alfabetu’.
Wyjaśnienie skrótów:
PIE - praindoeuropejski
PG - pragermański
G - gotycki
OHG - staro-wysoko-niemiecki
PN - pranordycki
OE - staroangielski
ON - staronordycki
ME - średnioangielski
OD - staroduński
OS - staroszwedzki
D - duński
S - szwedzki
E - angielski
PIE - *reun/rūn
ON - rún
D - rune
OD - rune
PG - *rūnō
OHG - rūna
PN - runo
OS - rūna
S - runa
G - rūna
OE - rūn
ME - roun
E - rune
Inskrypcja na kamieniu z Einang, Norwegia – „...ðagastiz runo faihiðo”
Tymczasem zwróćmy nasze oczy ku językowi staronordyckiemu. Znajdujemy tam słowo rún, w liczbie mnogiej rúnar, oznaczające już z pewnością ‛litery alfabetu runicznego’, będące właśnie tym, czego szukaliśmy. Potomkowie staronordyckiego, tacy jak szwedzki czy duński, zachowują to tłumaczenie i od około XVII wieku słowo rune czy runa na stałe określają ‛litery alfabetu runicznego’.
Źródła i wartościowe linki rozszerzające wiedzę w temacie:
-
Słownik Języka PWN – https://sjp.pwn.pl/slowniki/runologia.html
-
Wikipedia, [hasło:] rún – https://en.wiktionary.org/wiki/r%C3%BAn
-
Wikipedia, [hasło:] język praindoeuropejski – https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyk_praindoeuropejski
-
Wikipedia, [hasło:] język staronordyjski – https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyk_staronordyjski
-
Wikipedia, [hasło:] język staro-wysoko-niemiecki – https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyk_staro-wysoko-niemiecki
-
Wikipedia, [hasło:] Einang Stone – https://en.wikipedia.org/wiki/Einang_stone
-
Online Etymology Dictionary – https://www.etymonline.com/word/rune
-
Jackson Crawford, The Word 'Rune'... – https://www.youtube.com/watch?v=rJ3IEb8C5Cc&t=390s&ab_channel=JacksonCrawford
-
Etymologeek, Runa etymology – https://etymologeek.com/swe/runa